Nie mamy dobrych wiadomości dla tych wrocławian, którzy na co dzień poruszają się samochodem. Stolica Dolnego Śląska w rankingu miast przyjaznych kierowcom wypadła bardzo blado, zajmując przedostatnie miejsce. Pozytywnie wyróżniamy się jedynie pod względem bezpieczeństwa na drogach.
W rankingu, sporządzonym przez specjalistów z Oponeo.pl na podstawie danych z systemu Yanosik, urzędów miast czy instytucji stref płatnego parkowania, uwzględniono 19 największych polskich miast – tych, w których mieszka powyżej 180 tys. osób. Podzielono je na dwie grupy: powyżej i poniżej 300 tys. mieszkańców.
– Ranking podzieliliśmy na 6 kategorii, które są szczególnie ważne dla kierowców w każdym mieście, bez względu na wielkość i położenie. Zsumowanie punktów z każdej części pozwoliło nam wybrać zwycięzców – tłumaczą autorzy zestawienia.
Za poszczególne kategorie każde miasto mogło uzyskać: od 1 do 9 punktów – w grupie miast powyżej 300 tys. mieszkańców i od 1 do 10 punktów – w grupie miast poniżej 300 tys. mieszkańców. Wyjątek stanowiła wymiana opon – dla tej kategorii ustalono 6-punktową skalę.
Wrocław w ogonie rankingu
Wrocław w swojej grupie, czyli miast powyżej 300 tys. mieszkańców, wypadł blado. W ogólnej klasyfikacji zajął przedostatnie miejsce (ex aequo z Poznaniem), zdobywając 30 punktów. Słabszy wynik (23 punkty) zanotowała jedynie Warszawa. Z kolei zwycięzcą, z wynikiem 43 punktów, został Lublin. Korzystne warunki dla kierowców są także w Szczecinie i Bydgoszczy.
We Wrocławiu najbezpieczniej na drogach
Przyjrzyjmy się również poszczególnym podkategoriom. W jednej z nich, dotyczącej kolizji, nasze miasto okazało się najlepsze. Co oznacza, że spośród największych miast to we Wrocławiu przypada najmniejsza liczba wypadków na tysiąc mieszkańców. Tu warto zaznaczyć, że posiłkowano się danymi z systemu Yanosik, a w analizie brane były pod uwagę jedynie potwierdzone przez kierowców zgłoszenia.
Nieco więcej wypadków odnotowano w Gdańsku i Szczecinie. Najgorzej mają kierowcy z Warszawy, Lublina i Poznania, gdzie w przeliczeniu na 1000 mieszkańców przypada najwięcej kolizji.
Po Wrocławiu jeździ się najwolniej
W innych kategoriach już tak dobrze nie wypadamy. Jeśli chodzi o średnią prędkość poruszania się po mieście (pod uwagę brano dane z całego 2017 roku, z dni roboczych od godz. 7 do 21, obejmujące całe obszary miast), Wrocław znalazł się na szarym końcu, dzieląc ostatnią pozycję z Krakowem. Okazuje się, że wśród największych miast, najszybciej jeździ się po Warszawie.
Eksperci Yanosik przyjrzeli się także centrom miast oraz obszarom z wykluczeniem części centralnych. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku stolica Dolnego Śląska również nie ma się czym pochwalić.
Biorąc pod uwagę obszary centralne, Wrocław – ze średnią prędkością 26 km/h – zajął wspólnie ze Szczecinem i Poznaniem czwarte miejsce. Najszybciej, jeśli chodzi o największe miasta, jeździ się po centrum Gdańska i Lublina.
Z kolei jeśli chodzi o obszary całych miast, z wyłączeniem ścisłych centrów, Wrocław wypada jeszcze słabiej, zajmując – ze średnią prędkością 38 km/h – ostatnie miejsce. Tu bezapelacyjnym liderem okazał się Szczecin.
Jak się parkuje we Wrocławiu?
Aby wyłonić zwycięzców w kategorii parkowania w miastach, autorzy raportu analizowali koszt za godzinę postoju, możliwość płacenia za postój krótszy niż w systemie godzinnym (15-30 min), strefę płatnego parkowania funkcjonującą 9 godz. lub krócej, możliwość wykupienia różnych rodzajów abonamentu, elastyczność abonamentu (tygodniowy, miesięczny) czy ulgi dla motocyklistów.
– Wyłonienie zwycięzców w tej kategorii było dla nas dużym wyzwaniem. Po dokładnym przeanalizowaniu danych postanowiliśmy przyznawać dodatkowe punkty dla miast, które mają nadprogramowe udogodnienia w systemie parkowania, w porównaniu z konkurencją – tłumaczą autorzy raportu.
Wśród miast powyżej 300 tys. mieszkańców najlepszym miastem do parkowania okazał się Szczecin. Wrocław zajął w tej kategorii trzecie miejsce, ustępując jeszcze tylko Bydgoszczy. Z kolei w najtrudniejszej sytuacji, jeśli chodzi o parkowanie, są warszawianie.
Wrocław z najdroższym OC
Dane dotyczące cen za ubezpieczenia, które były potrzebne do wyłonienia zwycięskich miast w tej kategorii, zostały zebrane na bazie ofert czterech wiodących firm na rynku.
– Na tej podstawie przeprowadziliśmy symulację kosztów podstawowego ubezpieczenia dla 3 najczęściej użytkowanych w Polsce samochodów – tłumaczą twórcy zestawienia.
Nie mamy niestety dobrych informacji dla wrocławian. Okazało się bowiem, że wśród dużych miast to właśnie u nas za OC trzeba zapłacić zdecydowanie najwięcej.
Tankowanie we Wrocławiu do najtańszych nie należy
Aby sprawdzić, w których miastach można zatankować najtaniej, specjaliści z Oponeo.pl obliczyli średnią cenę za wszystkie rodzaje paliw w poszczególnych metropolii.
W kategorii większych miast najmniej za paliwo płaci się w Lublinie, Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie. Wrocław plasuje się w drugiej połowie zestawienia, a najdroższe paliwa są obecnie w Warszawie.
Za wymianę opon we Wrocławiu słono zapłacisz
Analizie specjalistów podlegały także opłaty związane z wymianą opon.
– Uśredniliśmy koszty wymiany opon dla jednego z popularniejszych rozmiarów: 205/55 R16 – podana cena dotyczy opłaty za zmianę jednej opony. Miasto przyjazne dla kierowców to nie tylko infrastruktura drogowa, ale również tanie usługi związane z motoryzacją – tłumaczą autorzy raportu.
W tej kategorii Wrocław też wypadł słabo, bo koszt przekracza 25 złotych. Więcej za wymianę opon trzeba zapłacić jedynie w Warszawie. Z kolei najlepiej wymieniać opony w stolicy województwa lubelskiego, gdzie kierowcy zapłacą jedynie 18 zł za jedną sztukę.
A na koniec ogólne zestawienie, pokazujące jak nasze miasto poradziło sobie w każdej z kategorii:
Najnowsze komentarze